Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 23 lutego 2012

Scenariusz część 28

U Niny i Amber
A- Czyli on Cię pocałował, a ty uciekłaś? < patrzy z głupią miną >
N- No mniej więcej.
A- Ja was nie rozumiem. Raz się nienawidzicie, raz kochacie < kiwa głową >
N- Wiesz chyba pozwolę mu wrócić do Sibuny.
A- Serio? To świetnie < cieszy się >
N- Ale tylko do Sibuny Amber. Brakuje go i już sama nie wiem, jak rozwiązać zagadkę.
A- On Ci na pewno pomoże < skacze z radości >
N- Zobaczymy... < kładzie się spać >
W szkole
N
- Ok Fabian wracasz do gry < podchodzi do niego >
F- To znaczy?
N- Do Sibuny.
F- Och Nino < próbuje ją przytulić >
N- Tylko do Sibuny < odchodzi >
F- Dziękuje Ci Nino < idzie za nią >
N- To dla dobra poszukiwań < przyspiesza >
F- Ja wiem... Przepraszam za to co mówiłem, ale...
N( przerywa mu ) Dajmy sobie z tym spokój. Ja już o tym zapomniałam < uśmiecha się sztucznie >
F- Nawet nie wiesz jak się cieszę.
J.W. Ooo... Kto raczył nas zaszczycić swoją obecnością?
N- Przepraszam < siada >
F- Tak ja też < siada obok >
J.W. Jak już mówiłem w tym roku również zorganizujemy przedstawienie. Ktoś ma pomysł? Nikt? Nino ? Fabian ? Nic? A może wymyślilibyście coś?
N- Mogę spróbować < uśmiecha się >
F- Tak dokładnie < przytakuje >
J.W.- Czy mógłbym wstępny zarys poznać... no powiedzmy... za dwa tygodnie?
N- Tak. Powinnam się wyrobić. < dzwoni dzwonek >
P- Nino schodzimy dziś do tunelu? < podchodzi do niej >
N- Dziś chyba nie, ale mam pewną teorię. Jutro wszystko wam opowiem.
P- Ok. Tylko uważaj < idzie za Eddiem>
A- I jak? < podbiega >
N- Ale w jakim sensie?
A- Czasami jesteś tak niekumata, że aż strach < kiwa głową >
N- No więc o co ci chodzi ? < przewraca oczami >
A- O Fabiana.
N- Nic nowego. Wrócił do Sibuny < wzrusza ramionami >
A- I ?
N- I na tym koniec < spogląda na nią ze zdziwieniem >
A- Szkoda. Pamiętasz jak spotkaliście się pierwszy raz? < spogląda w przestrzeń >
N- Na boisku < wybiega ze szkoły >

1 komentarz: