Łączna liczba wyświetleń

piątek, 17 lutego 2012

Scenariusz część 19

W pokoju Niny i Amber
A- Nino, jak myślisz, która sukienka lepsza? < pokazuje zieloną i różową>
N- Zielona< śmieje się>
A- Ok. Różowa< przebiera się>
N- Świetnie wyglądasz.
A- Dzięki :D Wiesz idę dzisiaj na udawaną randkę z Alfiem < przewraca oczami>
N- Udawaną? < patrzy ze zdziwieniem >
A- No tak. Niech chłopak myśli, że mi się podoba. Nie chcę go ranić
N- Serio?
A- Przez jakiś czas. Jasne?
N( śmieje się)
W salonie
E- Siema Yacker < wchodzi >
P- Cześć Eddie.
E- To dzisiejsza...< przerywa mu>
P- Tak. Randka aktualna< patrzy z niepokojem na Fabiana>
F- Dobra to ja was zostawiam< wychodzi >
E- Co? Nie mieliśmy nigdzie wychodzić. Miałaś mi powiedzieć...
P- Wiem, ale nie możemy mówić o tym swobodnie.
E- Aha, ok. A co do tej randki to może jutro ?
P- Ok < przytula go >
U A&N
A- Dzisiaj spotkanie Sibuny?
N- Tak po twojej randce z Alfiem, więc się pospieszcie.
A- OK. Nie musisz się tym martwić< śmieje się>
F- Cześć< wchodzi >
N- Hej Fabian < uśmiecha się>
F- A wam co tak wesoło? < siada na łóżku Niny>
N- Amber idzie na randkę z Alfiem.
F- Amber, co Ci się stało? < pyta ze śmiechem>
A- Bardzo zabawne. Zostawiam was gołąbeczki, bo Alfie gotów pomyśleć, że go wystawiłam< wychodzi >
N- I jak?
F- Właśnie. Myślałem nad rozwiązaniem zagadki i dzisiaj pod wieczór koniecznie musimy zejść do piwnicy.
N- Dlaczego?< patrzy zaskoczona>
F- Mam pewną koncepcję, ale muszę coś sprawdzić.
N- A powiesz mi jaką?
F- Dowiesz się w swoim czasie< uśmiecha się>

U Patrici, Mary i Joy
M- Joy co ty kombinujesz? < patrzy z podejrzliwością>
Jo- Nic Maro < uśmiecha się złośliwie>
M- Joy. Cały dzień szperasz w szafie, malujesz się i nie wiem co jeszcze.
Jo- Mam randkę.
M- Z kim?
Jo- Dowiesz się w swoim czasie < wychodzi >
M- Ciekawe o co jej chodzi < wzrusza ramionami i wraca do czytania książki>

W piwnicy
Jo- Senkhara, Senkhara! Kazałaś mi tu być. Gdzie jesteś? < rozgląda się>
Se- Tutaj < pojawia się>
Jo- Nastraszyłaś mnie < łapie się za serce>
Se- Ok. Punktualnie za piętnaście minut chłopak Wybranej zacznie dziwnie się zachowywać. Rzuci ją i będzie z Tobą. Ci zostanie tylko zdołowanie jej do końca tak, aby chciała zostać sama, a wtedy ja wkroczę do akcji.
Jo- Ok. Idę na górę.
Se- Leć < śmieje się>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz