Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 21 lutego 2012

Scenariusz część 25

W tunelu
N- Tym razem ja pójdę pierwsza < wchodzi na bal >
Al- Nino uważaj, bo spadniesz.
N- Dzięki za ostrzeżenie < przechodzi na drugą stronę >
P- Idę następna< przechodzi >
A- Na prawdę muszę to robić? < patrzy z przerażeniem >
N- Dalej Amber. Uda Ci się < uśmiecha się >
A- Ok < przechodzi >
Al&J&E
N- Dobra chodźmy dalej.
E- Dobra. Musimy być bardziej ostrożni, bo niedługo pojawi się kolejna zagadka.
N- Masz rację. Idźmy gęsiego < idą, korytarz się kończy >
P- Cudnie. Co teraz? < rozgląda się >
N- Tu na ścianie są jakieś znaki < robi zdjęcia> Wracajmy.
A- Jesteś pewna?
N- Tak. Nie możemy tu czekać w nieskończość < cofa się i wychodzi >
W salonie
Jo- Fabian, wszystko w porządku? < patrzy nerwowo >
F- Tak jasne < przymyka oczy >
Jo- Co się z Tobą dzieje?
F- Ja nie wiem. Co ja tu robię? < rozgląda się >
Jo- Siedzisz ze swoją dziewczyną. Nie pamiętasz?
F- Moją dziewczyną jest Nina, a jej nigdzie tu nie ma.
Jo- O nie. Fabian zerwał z nią. Chciałeś być ze mną.
F- Nie sądzę. To są kolejne kłamstwa. Jak możesz Joy ciągle to robić?
Jo- Ja nie wiem, o co Ci chodzi < prawie płacze >
F- Zostaw mnie < wychodzi >
Jo- Cudownie. Senkhara.
Se- Co chcesz? < pojawia się >
Jo- On sobie wszystko przypomniał.
Se- Zauważyłam. Musimy jakiś czas odczekać. Zawiadomię cię kiedy będziesz miała działać < znika >
Jo- Ale ja...
Se- Nie możesz się już wycofać < dochodzi do Joy szept>
Jo( idzie do pokoju)
W parku
J- Więc Maro co powiesz? < uśmiecha się >
M- Wiesz zastanawiam się, gdzie byłeś cały dzień < zatrzymuje się >
J- A ty znowu zaczynasz? < przewraca oczami >
M- Możesz mi to wylumaczyć ? Nie było ani Ciebie, ani Eddiego i Patrici oraz Niny, Amber i Alfiego.
J- Eee...
M- Proszę nie okłamuj mnie. Ja chcę poznać sekret.
J- Ale ja nie mogę Ci nic powiedzieć.
M- Dlaczego? < patrzy ze złością >
J- Obiecałem < spogląda przepraszająco >
M- Dobrze, czyli nie możesz mi zaufać. Jerome to koniec < odchodzi >
J- Maro. Proszę Cię.
M- Zostaw mnie < idzie do domu >
U Niny i Amber
N- Amber wszystko w porządku?
A- Czy to jest zmarszczka? < wskazuje na czoło >
N- Nie Amber. To nie jest zmarszczka < śmieje się>
F (wchodzi)
N- Pomyliły ci się pokoje.
F- Co? < patrzy nieprzytomny >
N- No Joy ma pokój dalej < przewraca oczami >
F- O co wam chodzi?
N- Nam?
F- Tobie i Joy.
N- Wyjdź stąd. Nie mam ochoty na ciebie patrzeć < wygania go>
F- Ale...
A- Jesteś pewna, że nie chcesz go wysłuchać?
N- Tak< siada na łóżku >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz