Łączna liczba wyświetleń

piątek, 17 lutego 2012

Scenariusz część 22

A(wchodzi do pokoju) Wróciłam i zobacz kupiłam ci... Nino co jest?
N- Och Amber< przytula ją>
A- Co się stało? Czy ty płaczesz?< spogląda na nią niepewnie>
N- Fabian on powiedział, że ma mnie dosyć i nigdy mu na mnie nie zależało.
A- A to podły gad! Jak on mógł?
N- Amber spokojnie, ale wiesz co jeszcze? On jest teraz z Joy< uśmiecha się smutno>
A- Nino połóż się spać. Potrzebujesz odpoczynku.
N- Może masz rację< kładzie się po chwili zasypia>
A- Zobaczymy o co mu chodzi< idzie do Fabiana>
F- Cześć Amber< dostaje z liścia>
A- To za Ninę, a to za to jak ją potraktowałeś< uderza go drugi raz>
F- Co? Co? Ja...< upada, po chwili wstaje>
A- Aż tak zabolało? Bardzo dobrze. Na przyszłość uważaj.
F- Ale ja nie wiem, o co ci chodzi< patrzy rozkojarzony >
A- Zerwałeś z Niną, całowałeś się z Joy.
F- Niemożliwe. Ja nic takiego nie robiłem< patrzy przerażony>
A- Fabian, czy ty myślisz, że ja się na to nabiorę?
Se- Może i nie, ale ty również ją znienawidzisz. Haha!
A( po chwili) Wiesz masz rację. Ona nie zasługuje na przyjaciół, ani chłopaka.
F- Tak. W dodatku zniszczyła całe nasze życie< przytakuje>
A- Jutro jej to powiem. Do zobaczenia< wychodzi>
F- Pa Amber.
Rano
N- Cześć wszystkim < uśmiecha się>
P&J&M&E- Hejka
N- Amber jeszcze nie ma? < rozgląda się >
A- A co cię to interesuje?< wchodzi do jadalni>
N- Amber wszystko OK? < patrzy ze zdziwieniem>
A- Oczywiście. Po prostu nie mam ochoty patrzeć na Ciebie.
N- Co?< patrzy zaskoczona>
A- To co słyszałaś, więc z łaski swojej przesuń się i daj mi spokój < spycha Ninę z krzesła>
P- Amber co się z tobą dzieje?
A- Cicho siedź Williamson.
F- Cześć Joy
Jo- Hej Fabe's < uśmiecha się>
F- Jak się spało? < całuje ją>
Jo- Świetnie.
N- Ja nie wiem co tu się dzieje, ale wiecie co wychodzę < wstaje i wybiega z jadalni>
A- Wielka Gwiazda się znalazła < śmieje się >
W szkole
N( siada w pierwszej ławce)
P- Mogę tu usiąść ?
N- Siadaj. Chociaż ktoś nie ma mnie dosyć < uśmiecha się smutno>
P- Ja nie wiem, co im odbiło < wzrusza ramionami >
N- Myślisz, że ja wiem. Nie mogę zrozumieć czemu Fabian nagle kocha Joy i czemu Amber mnie nienawidzi.
P- Ja też nie wiem czemu. Schodzimy dzisiaj do piwnicy? < pyta szeptem >
N- Tak. Ty, ja, Eddie, Alfie i Jerome.
P- Spoko. Boję się, że jak tak dalej pójdzie to wykruszy się więcej osób.
N- Oby nie. Oni za dużo wiedzą.
F&Jo wchodzą i siadają.
N( przewraca oczami)
Wchodzi reszta klasy
MA- Dzień dobry wszystkim. Pora rozpocząć lekcję francuskiego. A więc...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz