- N- Tak, ruszajmy.
- Am- Myślę, że nie wszyscy powinni pójść.
- N- Amber, zapewne chcesz stać na czatach?
- Am- Tak. Mara postoi ze mną, prawda.
- Ma- Jasne spoko.
- Am- To załatwione.
- N- Ok. Wchodzimy< Nina wchodzi do tajemniczego przejścia, za nią Fabian, Joy, Jerome, Alfie i Patricia>
- Al- Myślicie, że znajdziemy tu UFO?
- P- Nie Alfie, nie UFO.
- Al- To niby co innego?
- N- Cicho tu coś jest < Nina zatrzymuje się, lecz Joy pcha Fabiana, który razem z Niną spada w dół>
- Je- Joy! Coś ty narobiła?
- Jo- Ja, ja... nie wiem. To było niechcący
- Je- Nino, Fabian!
- N- Fabian?
- F- Nic Ci nie jest?
- N- Chyba zwichnęłam nadgarstek. Masz latarkę.
- F- Wypadła mi kiedy Joy mnie zepchnęła.
- N- Niedobrze. Jesteście tam?
- P- Tak, żyjecie?
- F- Jasne.
- N- Wracajcie, my wyjdziemy tyłem, a tu jest za mało miejsca, aby wszyscy mogli zejść.
- P- Jesteście pewni?
- N&F- Tak.
- P- Będziemy czekać.
- N- Ok. idziemy?
- F- Tak.
- N- Poświeć telefonem< Fabian włącza telefon>
- F- Patrz tu jest miejsce na oko!
- N- Ok, więc...
- F- Przyłóż, co innego możemy zrobić.
- N- Racja. Ok.
- F- Chodźmy
- N- Wow! Jak tu ślicznie.
- F- Tak. Czy to?
- N- Pokój Sary? Owszem. Spójrz napis Sara.
- F- Mamy stąd coś zabrać?
- N- Szafka.
- F- Co szafka?
- N- To coś jest w szafce.
- F- Skąd wiesz, aaa intuicja.
- N- Zgadza się < otwierają szafkę, która jest prawie pusta. W samym rogu leży małe pudełeczko>
- F- Ok, trzeba wracać.
- N- Tak.
- G- Nie zostawiaj mnie tutaj! Uwolnij mnie.
- N- Co?
- F- Mówiłem, że trzeba wracać.
- G- Otwórz drzwiczki i powiedz "uwalniam Cię".
- N- Jakie drzwiczki?
- G- Od domku dla lalek< Nina podchodzi do domku i mówi uwalniam Cię>
- N- I co?
- G- Nareszcie ty głupia dziewczyno. Od kilku dni Sara ani razu się z Tobą nie kontaktowała. To byłam ja! Teraz oddaj mi kielich!
- N- Nie mam go przy sobie.
- G- Kłamiesz! Oddawaj, albo komuś stanie się coś złego!
- N- Ale ja go nie mam!
- G- Sama tego chciałaś...
- F- Nino, wszystko w porządku? Nino!< Nina upada, mdleje>
- N- Co się stało?
- F- Zemdlałaś, a przedtem rozmawiałaś z jakimś duchem.
- N- Musimy się stąd wydostać.
- F- Ale jak?
- N- Skąd mam to wiedzieć?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz